Żywienie psów to kwestia tak niejednorodna, że można by napisać kilka tomów o tym jakie są poglądy i zdania na ten temat. Ostatnio nawet można poczytać o psach karmionych dietą wegatariańską. Z fizjologicznego punktu widzenia zęby psa są przeznaczone do odgryzania, rozdzierania mięsa i łamania kości zwierząt. Dalsze odcinki układu pokarmowego psa również wykazują cechy typowe dla mięsożerców. Zatem „humanizacja” psów, robienie z nich wegetarian to działanie wbrew ich naturze.

Jeśli nawet przyjmiemy, że pies to istota wszystkożerna (tak się przystosował bytując z człowiekiem), to jednak najbardziej podstawowym pożywieniem psa jest mięso i to najlepiej surowe. Owszem, pies jest w stanie przyswoić dietę na bazie zbóż i roślin – tak jak to się dzieje w przypadku stosowania komercyjnego żywienia. Ale chyba każdy przyzna, że zdrowe jest to co: 1) zgodne z naturą danego gatunku 2) nieprzetworzone, albo przetworzone w jak najmniejszym stopniu. Jeśli wybierzemy dobrą karmę i pies w dodatku ją lubi, to lepiej nic nie zmieniać, ponieważ psi układ pokarmowy dostosowuje się do pokarmu jaki dostaje. Dlatego wszelkie zmiany diety muszą odbywać się powoli i stopniowo. Zmianą diety nie jest okazyjne dawanie kości czy jakichś przysmaków z naszego stołu; takie okazjonalne jedzonko jest jedynie urozmaiceniem psiej diety, której podstawą zawsze musi być pełnowartościowa karma.

Nasze szczeniaki zaczynają jeść surowe mięso już w wieku 3-4 tygodni. Indyk, cielęcina, wołowina pokrojona na kawałeczki znika w okamgnieniu. Później zalecamy utrzymać surowe karmienie przynajmniej do wieku 2 lat. Szczeniętom dajemy również warzywa i owoce, chętnie obgryzają marchewkę czy jabłko, ogólnie maluchy mogą próbować nowych smaków pod warunkiem, że nie są dla psa szkodliwe. W karmieniu szczeniąt należy unikać takich warzyw jak: szpinak, burak i rabarbar, ponieważ mają one właściwości zmniejszające wchłanianie wapnia.

Psy w naszym stadzie jedzą również suchy pokarm, ale jedynie jako dietę uzupełniającą i urozmaicenie. Większość karm komercyjnych niestety nie jest to jedzenie z najwyższej półki, trzeba wybierać  lepsze karmy (droższe) i uważnie czytać etykiety ze składem. Jeśli pies ma ulubioną dobrą karmę i nic się nie dzieje, może ją jeść przez całe życie, jeśli jednak widzimy, że pies się mocniej drapie, to przyczyną może być uczulenie na któryś ze składników suchej karmy. W przypadku psa alergika należy zaopatrzyć się w karmę weterynaryjną, która nie zawiera uczulających substancji. Ponadto dla psów trujące są: winogrona, czekolada, orzechy macadamia, awokado, bakłażan i zielona papryka.

Tak, to się zdarza, dwoisz się i troisz, robisz wszystko tak jak trzeba, jak Bóg przykazał, a Twój pupil ledwie tylko powącha i poliże zawartość miski. Na próżno namawiasz go do spróbowania... Nie jest głodny? Nie smakuje mu? Jedzenie stoi nietknięte aż trzeba je wyrzucić :/ Nikt jeszcze nie zbadał dlaczego część akit to niejadki, ale może kiedyś powstanie praca magisterska na ten temat. Bywa, że pies wybrzydza od początku, a ponieważ akita jest uparta jak akita, to żadnym sposobem nie skłonisz go do zmiany zdania. Czasem trafisz w gust i niejadek pożre jedzenie prawie razem z miską, a już następnego dnia to samo jedzenie nie będzie godne, żeby na nie spojrzeć. Ech...

U nas tak było z najstarszym Tejinem, co myśmy nawyczyniali, żeby jadł! Kiedy przychodził do miski i powoli zaczynał próbować jej zawartość, w domu musiała być całkowita cisza „ciiicho, bo Tejin je”. Najmniejszy stuk i odwrócenie uwagi kończyło jedzenie, a zazwyczaj zostawało jeszcze 3/4 zawartości.

Jaka jest rada na niejadka? Spróbuj zmieniać karmę aż trafisz na coś czemu Twoja akita się nie oprze. W najgorszym okresie mieszaliśmy psie jedzenie z pieczoną karkówką – specjalnie dla psa. Czasem już po prostu z rozpaczy dawaliśmy psu kocią puszkę! Rozrzucaj suchą karmę po domu, albo w trawie na ogrodzie, może zadziała instynkt tropienia :)
Czasem pomaga element rywalizacji np. kiedy pies nie chce jeść wołasz kota (raczej nie próbuj wołać drugiego psa, bo wtedy z pewnością będzie awantura). A czasem podnieś psią miskę do ust i udaj, że jesz i że "to jest taaakie pyszne", wiesz, że pies kocha ludzkie jedzenie, wszystko co jesz jest interesujące, nawet jak to jest ogórek kiszony. A w końcu jak się już wkurzysz to go nie karm, jednodniowy post mu nie zaszkodzi, a może pomoże, może niejadek się przestraszy, że już stale będzie na diecie i przestanie wydziwiać. Nie wiem co jeszcze poradzić... No cóż, masz akitę i musisz z tym żyć = musisz stale kombinować, przynajmniej rozrywkę umysłową masz zapewnioną! :D 

Zdrowa, dobrze odżywiona akita ma piękną sierść i czyste uszy. Ogólnie nie jest psem trudnym w pielęgnacji. Nasze akity kąpiemy 1-2 razy w roku i ewentualnie przed wystawą. Polecamy stosować szampony i odżywki nawilżające firmy VULPES – są bezzapachowe, dobrze zmywają brud i są bardzo wydajne (koncentraty), co ma znaczenie w przypadku dużego psa.

Szczotkować sierść należy co jakiś czas, przy okazji możemy zrobić psu przegląd, oglądać skórę, podbrzusze, sprawdzić uszy. Uszy dobrze jest kontrolować już od młodego wieku. Małżowiny zewnętrzne wycieramy wacikiem nasączonym oliwką dla dzieci. W starszym wieku robimy tak samo. Nie ma potrzeby grzebać w środku jakimiś patykami. Jeśli uszy są bardzo brudne i sączy się z nich śmierdząca wydzielina, wtedy bezwzględnie trzeba udać się z psiakiem do weterynarza.

W okresie linienia akita gubi podszerstek, zmienia też włos okrywowy. Nie trwa to długo, ale linienie jest dość obfite. Można przyspieszyć wymianę okrywy włosowej wyczesując podszerstek trymerem (zgrzebłem) hakowym. To najlepsze urządzenie dla akit! Jeśli spróbujesz, nigdy już nie kupisz innego

Akita ściera sobie pazury naturalnie podczas chodzenia po twardym podłożu, jednak jeśli istnieje taka potrzeba można je przyciąć, najlepiej u weterynarza. To jak często obcinamy psu pazury jest rzeczą mocno indywidualną. Należy pamiętać, że zbyt długie pazury powodują z kolei ból, dyskomfort przy chodzeniu, nieprawidłowe układanie łap czy złą postawę ciała, a to wszystko wpływa na pojawianie się problemów ze stawami, mięśniami czy nawet niechęci do aktywności.

Od szczeniaka przyzwyczajaj Twojego akitę do zaglądania do pyska. Maluch wymienia wszystkie ząbki do pół roku, wtedy też widać czy ma prawidłowy zgryz – wadliwy zgryz wyklucza psa z dalszej hodowli. Akita jako rasa nie ma raczej skłonności do chorób przyzębia czy dziąseł, jednak należy dbać o higienę uzębienia.  Odkładanie się płytki nazębnej, czyli resztek pokarmowych i bakterii naturalnie bytujących w jamie ustnej, jest procesem naturalnym i trwa całe życie zwierzęcia. Problem może zrobić się gdy owa płytka narasta, i twardnieje pod wpływem składników mineralnych zawartych w ślinie i tworzy się kamień nazębny u psa.

Zdrowe karmienie sprzyja zdrowym zębom, ponadto pies powinien mieć dostęp do zabawek i gryzaków (w tym bezpiecznych kości), dzięki którym ściera kamień nazębny. Są również specjalne pasty do psich zębów, wiele ludzi regularnie szczotkuje zęby swoim psiakom.